Nie milkną echa „Pokojowej” Konferencji Bliskowschodniej w Warszawie . Już od samego początku, od ogłoszenia, że Konferencja Bliskowschodnia odbędzie się w Warszawie jej organizacja budziła spore kontrowersje. Przypomnijmy, że informację o tym podali przedstawiciele USA a nie „gospodarze”. Czy była to zapowiedź tego jak będzie wyglądała i w jakiej roli zostaniemy postawieni?

Nie zaproszono Iranu, regionalnego mocarstwa, a z udziału zrezygnowała min. Rosja i Turcja bez których nie można rozmawiać o stabilizacji na Bliskim Wschodzie.
Narracja Rządu Polskiego mówiła, że przyjazd przedstawicieli USA i Izraela do Polski to dla nas zaszczyt i wyraz wzrostu znaczenia naszego państwa w świecie. Jak pokazała rzeczywistość zamiast prestiżu Polska znów została uwikłana w oskarżenia o udział w holocauście i nie raz upokorzona.
Za sprawą amerykańskiej dziennikarki Andrei Mitchell w świat poszedł przekaz, że Żydzi w trakcie powstania w gettcie walczyli przeciw „polskiemu i nazistowskiemu reżimowi”. Premier Izraela Benjamin Netanjahu podtrzymuje tę narrację mówiąc o udziale Polaków w holocauście. Zamiast mówić o pokoju Izrael nawołuje do „skonfrontowania się z Iranem”. Po niefortunnym użyciu słowa „wojna” mówi o „zwalczaniu Iranu”.
Ktoś widzi różnicę?
Mike Pompeo przywołuje postać Franka Blajchmana, którego życie było „świadectwem odporności polskiego narodu i amerykańskiego ideału, że każdy kto ma duże marzenia, może wznieść się na wyżyny – bez względu na to, od czego zaczynasz” – amerykański sen? Wspomniany wzór „żydowskiego partyzanta w Polsce” to UB-ecki zbrodniarz wobec którego IPN wszczął śledztwo w sprawie mordów na żołnierzach polskiego podziemia.
Okazuje się również, że zapowiadane zwiększenie zaangażowania naszych „przyjaciół” Amerykanów w obronność Polski może być uzależnione od zaspokojenia roszczeń żydowskich – ustawa 447!!!
Mariusz
Błaszczak po początkowych zachwytach nad planowaną stałą
obecnością amerykanów i budową „Fort Trump” musi studzić
emocje i informuje, że do 1 marca Pentagon miał przedstawić
Kongresowi USA ocenę zasadności takiego działania, jednak może
dostać więcej czasu na przedstawienie Kongresowi opinii w sprawie
ulokowania baz wojskowych w Polsce, gdyż poinformowano go, że
podawane wcześniej daty mają charakter orientacyjny.
Jako Ruch Narodowy uważamy, że wciąganie Polski w konflikt z Iranem nie służy interesom naszej Ojczyzny, a wyłącznie wpisuje się w imperialną politykę USA i Izraela oraz ma na celu destabilizację regionu. Doświadczenia w Iraku czy Syrii pokazały do czego to prowadzi i dały szansę zaistnieniu ISIS – terrorystycznego państwa islamskiego.
Jako
Polscy Patrioci będziemy walczyć z całych sił z jawnym
antypolonizmem żydowskim.
Polacy obok Żydów (także obywateli
polskich !!!) byli najbardziej doświadczonym narodem w trakcie II
WŚ.
Ponieśliśmy procentowo największe straty, także niosąc
pomoc swoim sąsiadom żydowskiego pochodzenia. Najwięcej Polaków
jest odznaczonych tytułem Sprawiedliwi Wśród Narodów Świata, to
w Polsce obowiązywało najbardziej restrykcyjne prawo w okupowanej
przez nazistowskie Niemcy Europie.
Jak w każdym narodzie zdarzali
się w trakcie wojny Polacy chcący dorobić się na krzywdzie
innych, ale proceder ten był marginalny i zwalczany przez Państwo
Podziemne – Armię Krajową. Idąc tą retoryką również Żydów
powinno się obarczać odpowiedzialnością za udział w holocauście.
To Niemcy są sprawcami tragedii II Wojny Światowej i wszelkie roszczenia winny być przez nich zaspokojone.
Dotyczy to także nieuregulowanej kwestii reperacji wojennych od Niemiec dla Polski.
W proteście wobec jawnego antypolonizmu jak i wobec wojennej retoryki prezentowanej na „konferencji pokojowej” w Warszawie pod ambasadą Izraela odbyła się pikieta zorganizowana przez posła Roberta Winnickiego połączona z przekazaniem noty protestacyjnej (tekst zamieszczony poniżej).
Dariusz Ziemba RN koło Łódź
—————————
Warszawa, 15 lutego 2019 roku
ANNA AZARI
AMBASADOR IZRAELA W POLSCE
NOTA PROTESTACYJNA
W dniu wczorajszym premier Izraela Benjamin Netanjahu w sposób publiczny i w obecności dziennikarzy wygłosił kłamstwo, jakoby Polacy – jako naród – kolaborowali z nazistami podczas Holokaustu i pomagali w zabijaniu Żydów w czasie II Wojny Światowej. Te haniebne słowa zostały wypowiedziane na polskiej ziemi, w muzeum poświęconym tragicznej historii polskich Żydów i w trakcie międzynarodowej konferencji, na którą Izrael zaproszono – przynajmniej według słów polskiego rządu – jako naszego sojusznika.
Działając w imieniu własnym, w imieniu Ruchu Narodowego, oraz w imieniu wszystkich Polaków oburzonych tą wypowiedzią, składam stanowczy protest przeciwko zakłamywaniu przez rząd Izraela polskiej roli w tragedii Holokaustu i domagam się, by Benjamin Netanjahu przeprosił Naród Polski za swoje kłamliwe słowa.
Holokaust nie dotknął żadnego europejskiego państwa tak boleśnie jak Polskę. Miliony Polaków padło ofiarą niemieckiego terroru w tych samych obozach koncentracyjnych, w których ginęli Żydzi. Ogromna większość zamordowanych Żydów była obywatelami lub mieszkańcami Polski, a ich śmierć była ciosem także dla naszego kraju. Z kolei przypadki kolaboracji i współudziału Polaków w Holokauście były rzadkie i z całą mocą zwalczane przez Polskie Państwo Podziemne.
Fakty te są dzisiaj przekłamywane przez antypolską propagandę, powtarzaną przez rząd Izraela. Cierpienie Polaków zamordowanych w czasie Holokaustu jest umniejszane, a samych Polaków oskarża się o współudział w nim. Mimo, że nawet izraelski Instytut Yad Vashem to właśnie Polakom przyznał największą liczbę odznaczeń „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”.
Polacy pomagający Żydom w czasie Holokaustu nie oczekiwali nagrody ani uznania za swoje poświęcenie. Jednak oszczerstwa pod adresem Narodu Polskiego wygłaszane przez premiera Izraela na polskiej ziemi to obelga, której nie możemy przemilczeć. Benjamin Netanjahu przyjechał do Warszawy, by wciągnąć Polaków w wojnę przeciwko Iranowi – wojnę, w której nie mamy żadnego interesu ekonomicznego ani politycznego. Czy premier Izraela tak bardzo lekceważy Polaków, że jego zdaniem możemy być traktowani jako niepokorni dłużnicy i kozły ofiarne, a zaraz potem wesprzemy interesy jego państwa na Bliskim Wschodzie? Jeżeli nawet obecny rząd Polski w milczeniu przyjmuje kolejne obelgi i upokorzenia, to władze Izraela powinny wiedzieć, że Polacy nie są ślepi i głusi.
Stop wojnie! Stop antypolonizmowi!
Robert Winnicki
Prezes Ruchu Narodowego
Poseł na Sejm RP