W niedzielę 31 maja ulicami Łodzi przeszedł kolejny już Marsz dla Życia i Rodziny. Kilkaset osób wyruszyło z placu przed kościołem oo. Jezuitów po Mszy Św. sprawowanej w intencji rodzin. Marsz przeszedł ulicami: Sienkiewicza, Wigury, Piotrkowską i ks. Skorupki do hali MOSiR, gdzie odbył się miejski piknik z okazji Dnia Dziecka. W trasie Marsz wspierała grupa narodowców.
W tym roku w całej Polsce pod wspólnym hasłem odbywały się Marsze dla Życia i Rodziny w blisko 140 miastach. Hasło tegorocznego Marszu brzmiało „Rodzina – Wspólnota – Polska”. Wydarzenie to było okazją do publicznego zamanifestowania przywiązania do wartości rodzinnych i poszanowania życia każdej osoby, od poczęcia do naturalnej śmierci. Organizatorem łódzkiego Marszu była Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Rodziny. W radosnej atmosferze wzięło w nim udział wiele rodzin z małymi dziećmi, młodzież, starsze osoby, harcerze, przedstawiciele ruchów, wspólnot i stowarzyszeń prorodzinnych. Tradycyjnie na Marszu dla Życia i Rodziny nie mogło zabraknąć łódzkich narodowców. Nad porządkiem całego przemarszu czuwali działacze Młodzieży Wszechpolskiej.
Podczas Marszu skandowane były hasła sprzeciwu wobec aktywności seksedukatorów w szkołach, ratyfikacji konwencji antyprzemocowej, dostępności pigułki „dzień po” bez recepty dla nastoletniej młodzieży, zignorowania przez rząd miliona podpisów rodziców w sprawie posyłania sześciolatków do szkoły.
Łódzki Marsz jak co roku miał również swój wymiar charytatywny. Wolontariusze zbierali pieniądze do puszek na wsparcie hospicjum perinatalnego, prowadzonego przez Fundację Gajusz w Łodzi. Celem zbiorki było zorganizowanie wsparcia psychologicznego dla rodziców dzieci, u których w okresie prenatalnym zdiagnozowana została wada letalna.
1 KOMENTARZ
Komentarze są wyłączone.
Te Marsze robią się coraz fajniejsze: https://www.facebook.com/MarszDlaZyciaIRodzinyWOlsztynie/photos/a.561058143925585.1073741831.557211007643632/942451892452873/?type=1&permPage=1