Katolicki Klub im. św. Wojciecha, katolickie stowarzyszenie z Łodzi, złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie rozpowszechniania bez recepty tzw. pigułek „dzień po”. Poniżej zamieszczamy tekst zawiadomienia, które wpłynęło do Prokuratury Okręgowej w Łodzi:
„Niniejszym, składamy doniesienie o uzasadnionym podejrzeniu graniczącym z pewnością, że w Polsce zaplanowano popełnienie przestępstwa polegającego na dopuszczeniu do rozpowszechniania bez recepty środka medycznego o popularnej nazwie pigułka „dzień po”, wywołującym, m.in. uniemożliwienie zagnieżdżenia się zapłodnionego zarodka w macicy kobiety, a przez to jego zabicie, co bezsprzecznie jest działaniem aborcyjnym, zakazanym w Polsce!
Ponadto, w naszym przekonaniu, okoliczności dopuszczenia tego specyfiku do nieograniczonej dostępności wypełnia znamiona czynu zabronionego, polegającego na udzielaniu pomocy w czynnościach prowadzących do zabijania życia nienarodzonego.
UZASADNIENIE:
Działaniem podstępnym przygotowywana jest i wprowadzana do Polski praktyka zabijania zarodków ludzkich, pod postacią rozpowszechniania i promowania pigułek „dzień po”, które prezentowane są jako bezpieczny środek antykoncepcyjny. Tymczasem, podstawowym efektem stosowania tego specyfiku jest zabijanie zarodka ludzkiego, któremu działanie pigułki „dzień po” uniemożliwia zagnieżdżenie się w macicy matki i śmierć.
W rozpowszechnianiu pigułki „dzień po” angażowane są instytucje publiczne, rezygnujące świadomie z eliminacji tego specyfiku z polskiego rynku, a nawet ograniczenia dostępu poprzez obowiązek uzyskania recepty od lekarza! Jednoznacznie interpretować trzeba ten fakt, jako pomoc w działaniu przestępczym.
Osobnym, bulwersującym i sprzecznym z polskim prawem jest fakt, że dopuszczenie pigułki „dzień po” do otwartego i niczym nieskrępowanego obrotu jest zaplanowanym i rozmyślnym działaniem na rzecz deprawacji młodzieży, dla której łatwość dostępności tego specyfiku stanie się zachętą do bezkarnej rozwiązłości, demoralizacji i narażania na groźne choroby weneryczne.
Żadne uzasadnienie polityczne i żadne zobowiązania międzynarodowe nie zwalniają Polski do respektowania prawa przez osoby prywatne i instytucje publiczne. Rozmywanie odpowiedzialności za wprowadzanie na polski rynek pigułki „dzień po” jest tylko potwierdzeniem zaplanowanego nikczemnego i przestępczego działania.
Mając na uwadze przytoczone fakty, uważamy, że zaplanowane zostało w sposób świadomy złamanie obowiązującego w Polsce prawa, chroniącego życie i wychowanie dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami. Dlatego wnosimy o przeprowadzenie w tej sprawie stosownego postępowania oraz ustalenie i ukaranie sprawców.”
Iwona Klimczak
Mirosław Orzechowski
1 KOMENTARZ
Komentarze są wyłączone.
Cześć! Ciekawy post, czekam kolejnych artykułów, w szczególności mówiących o kwestiach powiązanych z tematami zdrowotnymi