W piątek, 24 kwietnia prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki odwiedził Konstantynów Łódzki, gdzie odbyło się spotkanie otwarte z mieszkańcami, zorganizowane przez lokalne struktury Młodzieży Wszechpolskiej i Ruchu Narodowego, na które przyszło kilkadziesiąt osób.
Prezes RN w swojej prelekcji przedstawił diagnozę sytuacji międzynarodowej Polski, która – jego zdaniem – nie prowadzi obecnie niezależnej polityki zagranicznej i wciąż pogarsza swoje stosunki z sąsiadami, jednocześnie poświęcając polskie mniejszości na Kresach Wschodnich.
Winnicki odniósł się m.in. do kwestii wjazdu do Polski rosyjskiej grupy motocyklowej „Nocne Wilki”: Jeśli trzy ministerstwa naradzają się w sprawie wjazdu kilkudziesięciu motocykli, to co będzie, gdy wjadą auta? Rząd zbierze się na uchodźstwie?
Konkludując, gość stwierdził: Polska dzisiaj nie ma realnej siły, jesteśmy dyplomatycznym ratlerkiem. (…) Musimy dziś skoncentrować się na budowie siły gospodarczej, militarnej, politycznej, co pozwoli w przyszłości prowadzić aktywną politykę międzynarodową.
Spotkanie zakończyła ożywiona dyskusja, w której poruszano głównie kwestie bieżącej sytuacji politycznej w obliczu nadchodzących wyborów parlamentarnych i prezydenckich.
MK